W środę 7 marca 2018r. klasy VI i VII naszej szkoły miały niecodzienną lekcję historii. Tego dnia odbył się wyjazd do BCK-u na spotkanie z Panią Urszulą Gierszon- emartytowaną bibliotekarką, literatką, córką żołnierza wyklętego.
Spotkanie rozpoczęło się w sali widowiskowej około godziny 9:30. Pani Urszula opowiadała o swoim tacie, Marianie Suszku, który walczył o wolność Polski od najmłodszych lat. Był żołnierzem AK w czasie II wojny światowej. Od młodzieńczych lat sabotował działania okupanta. Walczył u boku Hieronima Dekutowskiego o pseudonimie “Zapora”, był tzw. “Zaporczykiem”. Działał pod fałszywym nazwiskiem, a gdy po wojnie trafił do więzienia i fakt ten wyszedł na jaw, nie potraktowano go pobłażliwie. Został skazany na 10 lat więzienia. Więźniowie w tamtych ponurych czasach byli traktowani z okrucieństwem i pogardą, zwłaszcza jeżeli związani byli z działaniami Armii Krajowej.
Córka tego dzielnego żołnierza opowiadała nam także o licznych aresztowaniach i rewizjach w ich domu, które przeprowadzano po wyjściu ojca na wolność. O prześladowaniach aż do dnia jego śmierci.
W szkole nauczyciele z niej szydzili, ponieważ była córką “Zaporczyka”, nazywali jej ojca bandytą i obrzucali innymi obelgami. Musiała się z tym zmierzyć także w środowisku rówieśniczym. Żaliła się, że chociaż jej mama wciąż żyje, to nikt nie przeprosił za ten czas pełen grozy. Ale , jak sama mówiła, była dumna ze swego ojca, to pozwoliło jej godnie przetrwać.
Pani Urszula Gierszon pokazała nam materiały z jej prywatnego archiwum: dokumenty, zeznania, wyroki sądu i zdjęcia. Przeczytała też fragmenty własnej twórczości oraz wzruszający wiersz ojca.
To była piękna lekcja żywej historii. Dzięki niej zdobylismy dużą dawkę wiedzy o żołnierzach wyklętych, o ludziach broniących swojej ojczyzny za cenę zdrowia i życia. A często płacących tę cenę w wolnej Polsce, zamiast spodziewanych orderów i odznaczeń.
Weronika Duda, Natalia Stępniak – uczennice klasy szóstej